- perm_identity Marta Madejczyk, DiabolicSnakes -Zwierzaki z piekła rodem
- label Węże
Heterodony zachodnie (Heterodon nasicus) to węże z rodziny Colubridae, które ostatnio bardzo zyskują na popularności. To niewielki wąż z charakterystycznym śmiesznym „noskiem”, przypominającym świński ryjek. Ma ciekawe usposobienie, aktywny jest za dnia i występuje w wielu odmianach barwnych.
Na wolności, heterodon zachodni występuje praktycznie na terenie całych Stanów Zjednoczonych. Zamieszkują zróżnicowane tereny, jednak najwięcej bywa ich na terenach piaszczystych, skalistych, preriach, a także w zaroślach i na terenach rolniczych. Dosyć często wygrzewają się też na drogach, co stanowi dla nich śmiertelne zagrożenie.
Heterodon jest krępym wężem, niewielkiej długości ciała, o wyraźnie zaznaczonym dymorfizmie płciowym. Samce są sporo mniejsze i zazwyczaj osiągają 40-50 cm, przy wadze około 50-100g. Samice są zdecydowanie bardziej krępe i masywne, mogą osiągnąć nawet 80 cm i wagę 500-800g. Podobno znaleziono okazy o długości ponad jednego metra. Ubarwienie heterodona to ciemne, drobne plamy na jaśniejszym tle. Brzuch zazwyczaj czarny, lub z jaśniejszymi plamkami. Dzikie osobniki występują zazwyczaj w różnych odcieniach brązu, szarego i oliwkowego. W sytuacjach zagrożenia, nadymają się, płaszcząc głowę i głośno syczą, przez co często mylone są z jadowitymi mokasynami i grzechotnikami i zabijane przez człowieka. Długość życia heterodonów waha się pomiędzy 10 a 15 lat.
Heterodon zachodni występowanie
W zależności od rejonu, oprócz najbardziej rozpowszechnionego H.nasicus, wyróżnia się jeszcze dwa bliźniacze gatunki. Heterodon kennerlyi, występujący wyłącznie na południu USA i w Meksyku oraz bardzo rzadko spotykany Heterodon gloydi, zamieszkujący głównie środkowo-wschodnie stany (Kansas, Missouri).
W Ameryce Północnej, występują jeszcze dwa pokrewne gatunki heterodonów. Pierwszy Heterodon wschodni (Heterodon simus) – zbliżony wyglądem do zachodniego, jednak charakteryzujący się odmiennym ubarwieniem w odróżnieniu od H.nasicus, białym brzuchem. Zamieszkuje on południowo-wschodnie tereny USA, od Karoliny Północnej, aż po Florydę. Drugi Heterodon płaskonosy (Heterodon platirhinos) – największy spośród heterodonów. Wyrośnięte samice mogą przekroczyć ponad metr długości i wagę około 1kg. Jest to gatunek o nieco innej budowie ciała i głowy. Charakteryzuje się największą zdolnością do defensywnego zachowania, znacznego spłaszczania szyi, aż do utworzenia kaptura i szarżowania z otwartym pyskiem. Występuje naturalnie w kilku odmianach barwnych. Spotyka się osobniki szare, brązowe, intensywnie czerwone oraz czarne.
Klimat w USA wymusza na heterodonach dostosowanie się do zmieniających się pór roku. Najbardziej aktywne są wczesną wiosną, kiedy przystępują do godów. Również jesienią, kiedy intensywnie żerują, by odbudować zapasy energetyczne po lęgach, a także zgromadzić rezerwy na zimę. Heterodony na wolności przystępują do lęgów zazwyczaj raz w roku. Zdarza się jednak, że samica ponownie wchodzi w cykl owulacyjny jesienią, ale nie jest to reguła. Znoszą zazwyczaj od 10 do nawet 30 jaj. Wraz z nadejściem ochłodzenia, aktywność węży się zmniejsza. Przed nadejściem mrozów, znajdują bezpieczną kryjówkę i zapadają w stan spoczynku (brumację).
Dieta dzikich heterodonów opiera się w znacznej mierze na płazach (głównie ropuchach), jaszczurkach i okazjonalnie gryzoniach. Dzięki występowaniu w pysku pary dłuższych zębów (uzębienie typu Opisthoglypha) są w stanie przekuć nadymającą się żabę, a także przepchnąć ją do gardzieli.
Heterodony w wielu stanach są objęte ochroną, jednak każdy stan ma swoje odrębne regulacje.
Od około 30 lat, gatunek bardzo zyskał na popularności jako mały wąż hodowany w niewoli. Najpopularniejszym, a zarazem najbardziej przystosowanym gatunkiem do trzymania w terrarium jest zdecydowanie H.nasicus.
Terrarium dla Heterodona
Węże w naszych domach powinniśmy przetrzymywać w warunkach zbliżonych do naturalnych. Najlepsza temperatura to 27-28°C w dzień oraz spadki temperatury w nocy. W miarę możliwości trzeba zapewniać im spoczynek zimowy. Ważne jest, by miały zapewniony dostęp do światła dziennego. Ogrzewać je należy najlepiej punktowo za pomocą maty grzewczej lub kabla grzewczego do terrarium, odizolowanego bezpośrednio od węża.
Terrarium powinno rosnąc razem z heterodonem. Maluchy i podrostki przetrzymujemy w mniejszych zbiornikach, pojemnikach plastikowych lub w faunarium. Terrarium dla heterodona - dorosłej samicy powinno mieć wymiary minimalne terrarium 60x40x40 cm. Pamiętaj jednak, że im większe tym lepsze. Samce mogą mieszkać w zbiornikach o wymiarach 40x30x30 cm. Heterodon przerzucony do zbyt dużego zbiornika bardzo często stresuje się i przestaje jeść.
Niezbędnym elementem wystroju jest gruba warstwa niepylącego podłoża lignocel, w której nasz wąż będzie rył i drążył tunele. Oprócz tego powinniśmy zapewnić mu kryjówkę np. z tuby korkowej, a także bezpieczne elementy wystroju, jak korzenie do terrarium, czy suche liście dębowe. Miska z wodą powinna być ciężka i stabilna, by wąż jej nie przewrócił.
Heterodon jest wybitnym bałaganiarzem. Buszowanie często doprowadza do zabrudzenia, lub wylania wody. W połączeniu z wydajnym metabolizmem i sporej ilości oddawanych odchodów, szybko prowadzi do zanieczyszczenia podłoża. Powinniśmy regularnie wymieniać ściółkę, by ograniczać namnażanie bakterii i patogenów. Konieczność częstego sprzątania warto mieć na uwadze, projektując nasze terrarium. Jeżeli decydujemy się na dekoracyjną ściankę, zbudujmy ją z wodoodpornych materiałów. Nie będą nasiąkać odchodami węża i łatwo dadzą się doczyścić.
Wszelkie ciężkie ozdoby, jak kamienie i przedmioty nie są zalecane. Heterodon jest w stanie się pod nie podkopać. Przewracając stwarza ryzyko zmiażdżenia lub utknięcia zwierzaka. Zdecydowanie odradzam też używania rzeczy z niewielkimi otworami jak np. łupiny kokosa, lub ceramiczne ozdoby do akwarium. To z kolei stwarza ryzyko zaklinowania głowy i uduszenia.
Karmienie Heterodona
W niewoli heterodony karmimy głównie myszami dostosowanymi do rozmiaru węża. W myśl zasady mniej, a częściej. Węże te nie są biologicznie przystosowane do połykania i trawienia dużej zdobyczy. Podanie zbyt obfitego posiłku zazwyczaj kończy się wymiotami. Z tego powodu powinniśmy podawać myszkę, którą nasz wąż przełknie bez problemu i objętościowo jest mniejsza niż szerokość ciała heterodona. Maluchy karmimy co 3-5 dni, podrostki raz w tygodniu, a dorosłe samice i samce co 2-3 tygodnie. Zdrowy heterodon będzie aktywnie poszukiwał pokarmu i odstawiał prawdziwe tańce, byleby tylko dostać posiłek. Warto jednak wziąć go na przeczekanie i jednak mu nie ulegać. W naturze, heterodony zjadają płazy, które w większości składają się z wody i lekkostrawnych części. Nienaturalna dieta gryzoniowa jest wygodna dla nas, ale zbyt kaloryczna dla nich. Szybko prowadzi do otłuszczenia heterodona. Oprócz myszy, możemy urozmaicać dietę podając ryby w całości lub ich kawałki, ugotowane na twardo jaja, zdeformowane po wykluciu gekony i hodowlane żaby. Raz na jakiś czas warto suplementować karmówkę pyłkiem pszczelim.
Heterodon, który był narażony na zmiany otoczenia, przeprowadzkę, podróż lub inny stres może odmówić jedzenia. Zanim zaczniemy panikować, możemy zastosować kilka sztuczek z dosmaczaniem myszki różnymi zapachami. Najlepsze efekty dają zapachy „rybie” czyli potarcie myszki o pstrąga, dorsza, łososia, lub zamoczenie w sosie z tuńczyka (bez soli!). Jeżeli mamy możliwość, możemy spróbować uzyskać zapach żaby lub ropuchy. Pamiętajmy jednak, że chwytanie i zabijanie krajowych płazów jest surowo zabronione. Czasami efekt przynosi też nakłucie głowy martwej myszy i wyciśnięcie płynu mózgowego, którego zapach jest bardzo atrakcyjny dla węża.
Heterodona, który przestał jeść powinniśmy jak najmniej niepokoić. Być może to tylko chwilowe „fochy”, przygotowania do wylinki, lub spoczynku zimowego. Czasami też wpływ na niejedzenie ma pogoda. Trzeba cierpliwie próbować karmić co kilka dni, najlepiej w dzień, w porze największej aktywności. Heterodonom podajemy pokarm spokojnie, na talerzyku, lub nieruchomo z pensety, powoli zbliżając ofiarę do pyszczka. Machanie i trącanie tylko dodatkowo go rozdrażni i zmniejszy szanse na udane karmienie.
Karmienie przymusowe jest stanowczo odradzane dla niedoświadczonej osoby. Heterodony mają krótki i bardzo silny pyszczek, który łatwo uszkodzić. Dodatkowo w sytuacji zagrożenia, ich pyski wypełniają się krwią, co dodatkowo zwiększa ryzyko zachłyśnięcia. Dopóki wąż jest aktywny i nie traci na wadze, post może trwać nawet kilka miesięcy i zazwyczaj kończy się samoistnie.
Rozmnażanie i zimowanie Heterodona
Do rozmnożenia heterodonów potrzebujemy pary osobników w dobrej kondycji. Samica powinna mieć ukończone minimum 2lata i około 200g wagi, być dobrej budowy ciała, nie wychudzona i z dobrym apetytem. Samce są zdolne do rozrodu już po ukończeniu roku. Sezon rozrodczy w niewoli może trwać cały rok, jednak największe szanse na udany lęg mamy wiosną, po zimowym spoczynku.
Zimowanie nie jest konieczne, jednak jest w pewien sposób naturalne i reguluje cykl rozrodczy. Na jesień powinniśmy stopniowo ograniczać karmienia, z całkowitym zaprzestaniem na 2-3 tygodnie przed rozpoczęciem obniżania temperatury. Pełne zimowanie powinno trwać 2,5-3 miesiące w temperaturze około 10 stopni. Podczas snu, heterodony są praktycznie nieaktywne i odpoczywają zakopane w podłożu. Regularnie powinniśmy kontrolować ich stan i wagę i w razie stwierdzenia drastycznego ubytku wagi lub pogorszenia kondycji, przerwać brumację.
Po zakończeniu zimowania, umieszczamy węże w terrariach i stopniowo podnosimy temperaturę. Cały proces wybudzania powinien trwać około 2 tygodni. Następnie karmimy węże, pamiętając, że na początku mogą odmawiać posiłku, dopóki nie rozbudzą się całkowicie.
Kiedy nasze węże wróciły do aktywności, dopuszczamy samca do terrarium samicy. Zdrowa, gotowa na gody samica, po wyczuciu samca powinna rozpocząć taniec, wprawiając ciało w rytmiczne drgania i wywijać końcówką ogona. Następnie węże rozpoczną zaloty, często polegające na gonieniu się po zbiorniku. Zaloty powinny zakończyć się kopulacją, która może trwać od kilkunastu minut do kilku godzin. Po około 2-3 tygodniach od udanej kopulacji, samica wchodzi w pierwsza wylinkę tzw. poowulacyjną. Zazwyczaj notuje się wzrost wagi, oraz opuchnięcie dolnej połowy ciała. W tym okresie samica bardzo intensywnie żeruje. Po upływie około miesiąca, samica wchodzi w kolejną wylinkę i po jej zrzuceniu jest gotowa do zniesienia jaj. Powinniśmy zapewnić jej bezpieczne miejsce, tzn pojemnik wypełniony wilgotnym mchem torfowcem, wermikulitem, lub torfem. Jaja po złożeniu zabieramy, by samica ich nie zjadła i umieszczamy w inkubatorze w temperaturze 27-29 stopni. Młode wykluwają się po około 50-60 dniach.
Hodowcy na całym świecie bez przerwy tworzą nowe odmiany barwne, linie i mutacje. Zdecydowana większość odmian jest recesywna, co oznacza, że do ich uzyskania potrzebny jest kolorowy osobnik lub nosiciel genu. W zależności od zasobności naszego portfela, możemy kupić heterodona barwy czerwonej, srebrnej, różowej, pomarańczowej, a nawet śnieżnobiałej (odmiana Lucy) Istnieją także geny, odpowiadające za abberacje wzoru lub/i koloru (Anaconda i Arctic), które dziedziczą się w sposób dominujący, a w połączeniu dwóch osobników, tworzą formę super (Superconda, Superarctic).
Wylinka u Heterodona
W porównaniu do innych węży, linienie u heterodonów jest procesem rzadkim i mocno rozciągniętym w czasie. Już na 2 tygodnie przed wystąpieniem zmlecznienia, potrafią być rozdrażnione i odmawiać przyjmowania pokarmu. Nadchodzącą wylinkę najszybciej zobaczymy na ciemnym brzuchu, który zrobi się mleczny. Postarajmy się wtedy nie denerwować węża i zapewnić mu spokój. Zalecane jest też zwiększenie wilgotności, lub zapewnienie mokrej kryjówki. W ciągu kilku dni od zmian na brzuchu, oczy heterodona również powinny zmętnieć i taki stan będzie siee utrzymywał przez kilka dni. Po odzyskaniu kolorów, znajdziemy w terrarium stary naskórek, który usuwamy, kontrolując, czy wylinka jest kompletna, zwłaszcza z okolic głowy i oczu. Heterodony linieją stosunkowo rzadko w porównaniu do innych gatunków, jednak przyrosty między wylinkami potrafią być bardzo duże.
Czy Heterodon jest wężem jadowitym?
Heterodon jest wężem o uzębieniu typu Opisthoglypha (rear-fanged) czyli „warunkowo jadowite” a właściwie tyłozębne. W swoim pyszczku, mniej więcej na wysokości oka, posiada dwa bardzo ostre ząbki, którymi wgryza się w ofiarę i ją przytrzymuje. Bezpośrednio do zęba jest podłączony gruczoł Duvernoya, z którego spływa toksyna. Dobrze rozkarmione heterodony mają bardzo silny odruch jedzenia tzw. „feeding response” i może zdarzyć się, że w amoku polowania, chwycą nas za palec. W takim przypadku powinniśmy natychmiast odczepić węża, podważając za nos do góry i w żadnym wypadku nie wyszarpywać palca, ponieważ możemy uszkodzić mu pyszczek. Im dłużej heterodon nas żuje, tym więcej jadu spływa do naszego palca. Pierwszymi objawami ukąszenia będzie mrowienie, a następnie uczucie pulsowania. Prawdopodobnie wystąpi też opuchlizna i tępa bolesność, która będzie utrzymywać się kilka dni. W zdecydowanej większości przypadków, objawy ukąszenia kończą się na opisanych przypadkach, jednak jeżeli wystąpi u nas duszność, kołatania serca, zawroty głowy, a także mamy problemy z krzepliwością krwi, powinniśmy natychmiast udać się do lekarza.
Ile kosztuje Heterodon
Heterodona w odmianie klasycznej dostaniemy już za około 300 zł. Niewiele droższe będą popularne kolorowe odmiany, jak np. Albino, czy Toffeebelly, które kosztują około 600 zł. Za kolorowe kombinacje ze wzorem Anaconda zapłacimy ponad 1000 zł. Najdroższa obecnie odmiana Lucy to koszt około 10 000 zł. Jak widzimy cena heterodona zachodniego może być zarówno niska, jak i wysoka. Wpływ na cenę ma głównie odmiana.
Heterodon to wdzięczny, urokliwy wężyk, który niejednej osobie skradł serce. Ich charakterystyczny „świński ryjek”, gapowatość, a także unikalna dla każdego węża osobowość czyni je dobrym wyborem na pierwszego węża. W odróżnieniu od wielu innych gatunków, są ciekawskie, aktywne i stosunkowo łagodne, chociaż mogą się trafić osobniki bardziej nerwowe, które przy każdej próbie kontaktu będą syczeć i płaszczyć głowę. Mimo „warunkowej” jadowitości, przy zachowaniu ostrożności i karmienia ich wyłącznie z pensety, jesteśmy w stanie bezpiecznie obcować z nim pod jednym dachem, a także okazjonalnie brać go na ręce, pamiętając, by nie miały na sobie zapachu np. ryby czy surowego mięsa.